Istnieje powiedzenie, które ostatnio nabrało dla mnie dużego znaczenia:
„wielu rezygnuje tuż przed sukcesem”
Dla mnie oznacza to wykorzystywanie możliwości rozwoju i patrzenie w przyszłość, poza bieżącymi problemami i sprawami.
Spostrzegłem natomiast, że powinna obowiązywać także jego druga wersja:
„wielu rezygnuje za późno, będąc już na drodze do upadku”
Często na spotkaniach z Zarządami spółek rozmawiam na tematy trudne. Zarządzający często nie są świadomi wielu obowiązków, możliwości, czy rozwiązań, a nawet ulg. Utarło się też przekonanie, że księgowy i jego zdanie jest niepodważalne. Usłyszałem ostatnio:
„mój księgowy jest bardzo dobry, i my już mamy wszystkie ulgi na pewno wdrożone”
Jak się okazało, jednak nie wszystkie ulgi zostały wprowadzone, a właściwie, to żadne…
Rzeczywistość weryfikuje, że liczy się bardzo jakość i rzetelność naszych kontrahentów – jak np. księgowości, bo co powiedzieć o księgowym, który mówi: „o podatku estońskim porozmawiamy w sierpniu, bo nie byliśmy jeszcze na szkoleniach i nie wiemy jeszcze za dużo tym”? Na pewno jedno – że nie wdraża możliwych rozwiązań i nie wspiera Zarządu w zagadnieniach podatkowych.
Dokładnie i szczegółowo analizuję rentowność firmy, czy poszczególnych linii biznesowych (produktowych, usługowych itp.). Gdy zaczynam analizę, to okazuje się, że dane są nierzetelne lub nawet niekompletne. Nieprawidłowości na poziomie danych księgowych i finansowych spotykam naprawdę wiele.
Co jest powszechne – spotykane nawet w większych podmiotach – Zarządy nie mają dostępnych podstawowych informacji, bez których – w mojej ocenie – nie da się prowadzić skutecznie, bezpiecznie i rozwojowo spółki.
Przykładowe, jedne z najczęstszych nieprawidłowości :
1) bazowanie na „formatkach” do wyceny, czy weryfikacji rentowności, które nie są aktualne lub nie zawierają pełnych danych, np.:
– przyjmujesz jedynie 80% realnych kosztów – niedoszacowanie zjada marżę lub sprawia, że kontrakt/usługa/projekt są w rzeczywistości nierentowne
2) saldo należności przeterminowanych – jeśli nie masz obowiązku badania sprawozdania fin. przez Biegłego Rewidenta i nikt tego nie sprawdza, to zdarza się, że w sumie należności zawarte są pozycje nieściągalne, które procentowo mogą stanowić niemałą wartość – a Spółka czeka na ich wpływ
3) dane finansowe otrzymujesz z opóźnieniem, bo księgowość księguje „po staremu” i długo po zakończonym miesiącu
4) nierzetelne dane finansowe – błędy na poziomie oceny kosztu wytworzenia, czy w kwalifikowaniu kosztów przez księgowość, np.:
– koszt nabycia usługi błędnie jest zakwalifikowany w nabycie aktywów, i odwrotnie (amortyzacja zamiast pełnego kosztu)
– FV zamiast w „zużyciu materiałów i energii” pojawia się w „usługach obcych”
– księgowość nie rozlicza wyciągów na bieżąco: nie znasz rozrachunków lub opierasz się o stan z programu sprzedażowego; nie masz wiedzy nt. swoich dłużników (kto i ile zalega; kiedy ma zapłacić; jakie działania podjęliśmy; czy możemy sprzedać należność)
5) brak znajomości rentowności poszczególnych linii biznesowych -i tu podaję mój ulubiony przykład:
– produkujesz pod jedną halą wyroby A i B
– na dwóch oddzielnych liniach produkcyjnych, do których przypisani są różni pracownicy
– występują koszty wspólne, np. koszty: leasingów/kredytów, energii, zarządu, czy wózkowego, który pracuje np. w relacji czasu 40% na rzecz linii A, 60% na rzecz linii B – a jego koszty, to wynagrodzenie, leasing-serwis-naprawy wózka, itp.
– wystarczy, że przedzielisz dokładnie koszty do poszczególnych linii produktowych, łącząc je z przychodami, a powstanie (bardzo uproszczona w niniejszym przykładzie) dochodowość na poszczególnych liniach i wyrobach5) brak znajomości rentowności poszczególnych linii biznesowych -i tu podaję mój ulubiony przykład:
6) nie znane są podstawowe wskaźniki finansowe na temat swojej firmy
7) konkurencja nie jest kontrolowana – nie wiemy, na jakim etapie rozwoju jest, nie mówiąc o analizie ich sprawozdań finansowych
Takich przykładów jest znacznie więcej.
Ale przechodząc do podsumowania – i parafrazując powiedzenie wspomniane na wstępie postu:
„pomimo aktualnie dobrej sytuacji finansowej, wielu nie ma świadomości, że zmierza ku upadkowi”.
Informacja jest kluczem do bezpiecznego wzrostu, ale tylko ta rzetelna, kompletna, precyzyjna 📈
Kamil Morawiec
Buduję i rozwijam brand "FINANSIA".
Nieustannie rozwijam kolejne usługi w branży automotive, do których dołączyły już takie usługi, jak:
“CAR SELECT” – w ramach której oferujemy dużą dostępność aut od ręki lub do odbioru w krótkim okresie.
"LEASING PROMOCYJNY" - kompleksowa obsługa leasingu na warunkach obniżonej marży. Tym leasingiem przebijamy oferty dealerskie.
-
Kamil Morawiec#molongui-disabled-link
-
Kamil Morawiec#molongui-disabled-link
-
Kamil Morawiec#molongui-disabled-link
-
Kamil Morawiec#molongui-disabled-link